Prace trwają nadal. Udało się nam wylać podłogę oraz
wylewkę pod werandę.W chwili obecnej zajmujemy się tyłem działki gdzie
ma być wejście do domu i kotłownia.Trzeba było jeszcze wykopać fundament
pod przyszły komin. Musimy skończyć na zewnątrz, by móc zająć się już
ostatnim pokojem i ścianą między pokojami, której nie będzie.