Z początku zabawka, zupełnie zbędna, okazała się dość ciekawym przedmiotem. Dowiedzieliśmy się o okolicy naszej 100-letniej nieruchomości z kilkunastu metrów nad ziemią. Głównym obiektem zainteresowań stała się rzeka - to miejsce dziwnie przyciąga. I tak lecąc kilka zdjęć udało się zrobić. Ba, może jakość nie zachwyca, ale urok miejsca wynagradza :)
A taki jest nasz las z góry:
Szczerze mówiąc patrząc na to zdjęcie sami nie potrafimy dokładnie określić, gdzie może znajdować się nasz dom :D.
Serdecznie pozdrawiamy i przesyłamy masę przytuleń, bo troszkę zimny ten początek Nowego Roku.